logo-1843923_1920

Czy Izba Odwoławcza EUIPO może orzec żądanie, jeśli z urzędu stwierdzi naruszenie istotnych wymogów proceduralnych przez organ I instancji?

W postępowaniach inter partes, stosownie do art. 27 ust. 2 rozporządzenia delegowanego 2018/625 izba odwoławcza EUIPO jest zobowiązana do badania z urzędu zarzutów dotyczących kwestii prawnych, które nie zostały podniesione przez strony, lecz które dotyczą istotnych wymogów proceduralnych. Do tych wymogów zalicza się w szczególności zasady dopuszczalności sprzeciwu wobec rejestracji unijnego znaku towarowego.

Czy jednak izba odwoławcza może w sytuacji stwierdzenia takiego naruszenia zmienić żądanie sformułowane przez skarżącego we wniesionym odwołaniu? Innymi słowy, czy izba odwoławcza może, powołując się na konieczność usunięcia naruszenia prawa stwierdzonego z urzędu, uchylić akt, co do którego stwierdzi naruszenie istotnych wymogów proceduralnych, które nie zostało podniesione przez strony, jeśli takie działanie izby wykraczałoby ponad prawidłowo przedstawione żądanie strony?

Odpowiedź na to pytanie udzielił Sąd UE w wyr. z 13 października 2021 r. w sprawie T-712/20. Spór toczył się między Škoda Investment a.s. z siedzibą w Pilznie a Škoda Auto a.s., z siedzibą w Mladá Boleslav. Sprawa skomplikowała się bardziej, ponieważ obydwa przeciwstawione unijne znaki towarowe miały zastrzeżone pierwszeństwo innych, krajowych znaków towarowych.

Škoda Auto zgłosiła 26 listopada 2018 do rejestracji graficzny unijny znak towarowy  dla bardzo wielu towarów z klas 9, 12,36-39 Klasyfikacji Nicejskiej, z zastrzeżeniem pierwszeństwa zgłoszenia libańskiego znaku towarowego z 30 maja 2018 r.

Sprzeciw wobec tego zgłoszenia wniosła Škoda Investment. Opierał się on na zgłoszeniu unijnego znaku towarowego dokonanego 27 sierpnia 2018 r., z zastrzeżeniem pierwszeństwa zgłoszenia czeskiego znaku towarowego, dokonanego 24 sierpnia 2018 r. Zgłoszenia te również odnosiły się do towarów i usług należących do klas 9, 12, 36-39 i dotyczyły następującego oznaczenia graficznego .

W sprzeciwie powołano się na podwójną identyczność i niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd. Wydział sprzeciwów nie rozpoznał jednak sprzeciwu merytorycznie, ponieważ uznał go za niedopuszczalny. Stwierdził bowiem, że zgłoszenie libańskiego znaku (30 maja 2018 r.), według którego zastrzeżono pierwszeństwo zgłoszonego przez Škoda Auto unijnego znaku towarowego, jest wcześniejsze od pierwszeństwa czeskiego znaku, które zastrzeżono dla unijnego znaku towarowego, na którym oparto sprzeciw (24 sierpnia 2018 r.). Jak wiadomo, nie można jako podstawy sprzeciwu wskazywać znaku późniejszego, jak de facto uczyniła to  Škoda Investment. Zawsze musi być to znak wcześniejszy.

Wydział sprzeciwów rozważył jednak sprawę nie dość uważnie. O ile relacja dat zgłoszenia przedmiotowych znaków towarowych została dostrzeżona prawidłowo, o tyle w unijnym znaku towarowym, na którym oparto sprzeciw i w czeskim znaku, według którego zastrzeżono pierwszeństwo tego unijnego znaku, nie zachodziła tożsamość towarów i usług, jak wymaga tego art. 34 ust. 1 rozporządzenia 2017/1001. Zwróciła na to uwagę Škoda Investment wnosząc stosowne odwołanie. Ściśle biorąc „sprzęt informatyczny; sprzęt nawigacyjny, sterowniczy, do śledzenia, nakierowywania i kartograficzny; oprogramowanie nawigacyjne”, należące do klasy 9, „elektroniczne przesyłanie danych, świadczenie elektronicznych usług komunikacyjnych”, należące do klasy 38, oraz „organizowanie podróży; organizowanie transportu”, należące do klasy 39, nie były ani identyczne z towarami i usługami wskazanymi w zgłoszeniu libańskiego znaku towarowego, ani nimi objęte. Znak unijny nie mógł zatem korzystać z pierwszeństwa wcześniej zgłoszonego znaku libańskiego (30 maja 2018 r.), a jedynie z pierwszeństwa wynikającego ze „standardowego” zgłoszenia znaku unijnego (26 listopada 2018 r.). Tym samym, w stosunku do ww. towarów, znak, na którym oparto sprzeciw, z pierwszeństwem zastrzeżonym wg. znaku czeskiego (24 sierpnia 2018 r.) był wcześniejszy. Škoda Investment dostrzegając ten mankament decyzji Wydziału Sprzeciwów wniosła jednak w uzasadnieniu sprzeciwu tylko o częściowe uchylenie decyzji Wydziału Sprzeciwów w zakresie, w jakim dotyczyła ona tylko tych towarów i usług.

Izba odwoławcza EUIPO, zgodnie z tym wnioskiem, jedynie częściowo uchyliła decyzję Wydziału Sprzeciwów w zakresie, w jakim odrzucił on sprzeciw jako niedopuszczalny dla wymienionych powyżej towarów i usług należących do klas 9, 38 i 39 i przekazała sprawę Wydziałowi Sprzeciwów do merytorycznego rozpoznania w zakresie tych towarów i usług.

W międzyczasie wnosząca odwołanie, czyli Škoda Investment, zorientowała się, że decyzja Wydziału Sprzeciwów jest niezgodna z prawem. Co więcej, narusza istotne wymogi proceduralne, a to powinno prowadzić do stwierdzenia całkowitej nieważności tej decyzji. Izba odwoławcza powinna nawet tego rodzaju zarzut uwzględnić z urzędu.

Škoda Investment ma jednak rację jedynie częściowo. Prawdą jest, że w postępowaniach inter partes izba odwoławcza powinna, zgodnie z art. 27 ust. 2 rozporządzenia delegowanego 2018/625, zbadać z urzędu zarzuty dotyczące kwestii prawnych, które nie zostały podniesione przez strony, lecz które dotyczą istotnych wymogów proceduralnych. Do tych wymogów zalicza się w szczególności zasady dopuszczalności sprzeciwu wobec rejestracji unijnego znaku towarowego, tak jak w niniejszej sprawie. Izba odwoławcza nie może jednak, nawet przy tego rodzaju naruszeniu, wydać rozstrzygnięcia wykraczającego poza przedmiot wniesionego do niej odwołania. Może zatem uchylić taką decyzję jedynie w granicach żądań sformułowanych przez Škoda Investment. Spółka ta natomiast ograniczyła swoje odwołanie jedynie do towarów, jakie nie pokrywały się jeśli chodzi o znak libański, według którego zastrzeżono pierwszeństwo zgłoszonego znaku unijnego, z tym unijnym znakiem. Sąd UE w przedmiotowym wyroku potwierdził wyraźnie, że izba odwoławcza nie mogła uchylić decyzji Wydziału Sprzeciwów w szerszym zakresie, ponieważ skutkowałoby to tym, że orzekałaby poza zakresem przedmiot sporu, który określiła sama skarżąca.

Sama kompetencja do zbadania z urzędu zarzutu naruszenia istotnych wymogów proceduralnych nie oznacza bowiem, że izba odwoławcza ma również kompetencje do wykraczania ponad prawidłowo przedstawione żądania. Należy rozróżnić zarzuty od żądań zawartych w odwołaniu. To żądania zawarte w odwołaniu wyznaczają granicę rozpoznania sprawy, mimo że zarzuty stanowią niezbędną podstawę tych żądań.

Podsumowując, po pierwsze, badanie zasadności odwołania przez izbę odwoławczą ogranicza się do stanu faktycznego, dowodów i argumentów przedstawionych przez strony oraz poszukiwanego zadośćuczynienia.

Po drugie, reguła ta nie ma zastosowania w odniesieniu do kwestii prawnych, które nie zostały podniesione przez strony, lecz które dotyczą istotnych wymogów proceduralnych, do których zalicza się w szczególności zasady dopuszczalności sprzeciwu wobec rejestracji unijnego znaku towarowego.

Po trzecie, jak podkreślił Sąd UE w niniejszej sprawie, izba odwoławcza nie może w żadnym wypadku, nawet jeśli stwierdzi naruszenie, o którym mowa w akapicie powyżej, orzec w zakresie wykraczającym ponad żądanie przez stronę wnoszącą odwołanie.

Warto zatem pamiętać, że istotne błędy proceduralne izba odwoławcza musi uwzględniać z urzędu. Škoda Investment, w opisanej sprawie, uniemożliwiła jednak izbie odwoławczej uchylenie decyzji Wydziału Sprzeciwów w całości. Wniosła bowiem jedynie o częściowe uchylenie decyzji. Izba Odwoławcza była tym wnioskiem związana i nie mogła orzec szerzej, niż de facto chciała tego skarżąca.


tomasz-drab-box

Tomasz Drab

Radca prawny

TOMASZ DRAB
RADCA PRAWNY

Radca prawny i asystent w Katedrze Prawa Unii Europejskiej UMCS. Specjalista z zakresu prawa znaków towarowych, prawa wzorów przemysłowych oraz prawa UE. Prowadzi postępowania o naruszenie praw własności intelektualnej przed sądami powszechnymi, a także postępowania o udzielenie i utrzymanie praw własności przemysłowej przed Urzędem Patentowym RP, sądami administracyjnymi oraz Urzędem Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej.


pexels-josé-orlando-salazar-9948837

Obowiązki właściciela znaku towarowego – używanie znaku towarowego

Drugim, obok monitoringu, obowiązkiem właściciela znaku towarowego jest używanie swojego oznaczenia. Przedsiębiorca jest obowiązany używać zarejestrowanego znaku towarowego zgodnie z jego funkcją, a więc do oznaczania oferowanych towarów i świadczonych usług. Używanie to powinno być również trwałe i intensywne pod względem skali. W przeciwnym wypadku przedsiębiorca może utracić prawo ochronne na znak towarowy. 

W przeciwieństwie do monitoringu, obowiązek używania znaku wynika wprost z ustawy. 

Dokonując zgłoszenia znaku towarowego przedsiębiorca powinien wiedzieć, jakie towary i jakie usługi będą oznaczane takim znakiem. Musi również mieć na uwadze, na jakim terytorium będzie prowadził działalność i kiedy zacznie posługiwać się danym znakiem w obrocie. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia realizacji obowiązku używania zarejestrowanego znaku towarowego jak i utrzymania jego ochrony.

 

JAK NALEŻY UŻYWAĆ ZNAKU TOWAROWEGO?

Używanie znaku towarowego powinno być „rzeczywiste”, zgodne z jego główną funkcją. Chodzi więc o używanie służące odróżnianiu towarów i usług jednego przedsiębiorcy od towarów i usług innego podmiotu. Używanie musi zatem mieć miejsce w obrocie gospodarczym i służyć pozyskaniu za pomocą znaku odbiorców na dane towary lub usługi. Powinno być również stabilne, trwałe i intensywne, tzn. nie może być to używanie sporadyczne. Spełnienie tych przesłanek pozwala stwierdzić, że przedsiębiorca faktycznie (autentycznie) używał swoich znaków towarowych.

Znaki towarowe rejestruje się w celu uzyskania wyłączności w zakresie korzystania z danego znaku do oznaczania nim konkretnych towarów i usług. Stąd we wniosku o udzielenie prawa ochronnego konieczne jest precyzyjne wskazanie towarów i usług, na które ma być nanoszony zgłaszany znak (wykaz towarów i usług). W przypadku ewentualnego zarzutu nieużywania znaku towarowego bądź wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy, właściciel znaku będzie zobowiązany wykazać, że w określonym przedziale czasowym nanosił zarejestrowany znak towarowy na towary i usługi, dla których został on zarejestrowany.

Często spotykaną i błędną praktyką jest zgłaszanie znaków towarowych dla towarów i usług, których zgłaszający nie posiada w swojej ofercie (zgłoszenie zbyt szerokie) lub dla zbyt wąskiej grupy towarów i usług (zgłoszenie zbyt wąskie). Zdarza się również, że przedsiębiorcy zgłaszają do rejestracji oznaczenia, co do których nie są pewni, czy będą ich używać. W obydwu przypadkach nie jest możliwe wykazanie rzeczywistego używania zarejestrowanych znaków towarowych, co wiąże się z ryzykiem utraty prawa ochronnego w tym zakresie.

 

SANKCJE ZA NIEUŻYWANIE ZNAKU TOWAROWEGO

Obowiązek używania znaku towarowego ma na celu przeciwdziałanie praktykom zmierzającym do ograniczenia innym przedsiębiorcom dostępu do rynku. Z uwagi na liczbę zgłaszanych znaków konieczne było wprowadzenie mechanizmów pozwalających na eliminację oznaczeń nieużywanych, zapomnianych bądź zgłoszonych zbyt szeroko.

Obowiązek używania znaku towarowego ucieleśnia się w kilku rodzajach postępowań. Pierwszym z tych postępowań jest postępowanie o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy. Zgodnie z przepisami regulacji krajowych (w Polsce) jak i unijnych, nieużywanie zarejestrowanego znaku towarowego w sposób rzeczywisty dla towarów (lub usług) objętych prawem ochronnym w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat po dniu wydania decyzji o udzieleniu prawa ochronnego, chyba że istnieją ważne powody jego nieużywania, może prowadzić do stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na ten znak. Z wnioskiem o wygaszenie nieużywanego znaku może wystąpić każdy podmiot bez konieczności wykazania interesu. W postępowaniu o wygaszenie sankcje są poważne, gdyż brak wykazania używania znaku  prowadzi do wygaśnięcia prawa (również wstecz), a więc sytuacji jakby znak nie był w danym okresie zarejestrowany.

Uprawniony (właściciel znaku) może zostać zobowiązany do przedstawienia dowodów na używanie swojego znaku w innych postępowaniach zarówno administracyjnych jak i cywilnych. Ma to miejsce w tych sprawach gdzie znak Uprawnionego, który jest podstawą jakiegoś roszczenia czy wniosku (np. cywilne postępowania zakazowe, administracyjne postępowanie sprzeciwowe) w momencie rozpoczęcia postępowania jest już w tzw. obowiązku używania. To znaczy, jeśli od daty rejestracji znaku towarowego minęło 5 lat, przedsiębiorca na zarzut drugiej strony może zostać zobowiązany do wykazania używania swojego znaku towarowego. Taka sytuacja może mieć miejsce np. w postępowaniu sprzeciwowym przed UPRP lub EUIPO, jeśli znak (lub znaki) będący podstawą sprzeciwu jest zarejestrowany od 5 lat – jest w tzw. okresie używania. W momencie zgłoszenia spornych znaków, wobec których złożony został sprzeciw, Zgłaszający sporny znak ma możliwość wystąpienia z wnioskiem o wykazanie używania zarejestrowanego znaku wobec towarów i usług, które są podstawą sprzeciwu. Zmuszenie Wnoszącego sprzeciw do przedłożenia dowodów na używanie może istotnie wydłużyć jak i utrudnić dalsze postępowanie. Dlatego też opierając sprzeciw na znakach w obowiązku używania należy się liczyć z ryzykiem, że taka sytuacja może mieć miejsce. W postępowaniu sprzeciwowym sankcją za niewykazanie rzeczywistego używania jest utrata możliwości powoływania się na prawo do znaku w zakresie towarów i usług, dla których znak nie jest używany. Nie jest to więc tak daleko idąca sankcja jak w przypadku wygaszenia znaku towarowego.

Podsumowując, zgłaszając znak towarowy należy mieć na uwadze również obowiązki ciążące na przedsiębiorcy. Należy rozważnie sporządzać wykaz towarów i usług oraz monitorować znak po jego rejestracji. Tylko w ten sposób możliwe jest zapewnienie kompleksowej i skutecznej ochrony znaków towarowych.


anna-grzywacz-box

Anna Grzywacz

Aplikant radcowski

ANNA GRZYWACZ
APLIKANT RADCOWSKI

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ukończyła dwa kierunki – prawo oraz prawo własności intelektualnej i nowych mediów. Studiowała również na Uniwersytecie w Barcelonie. Specjalizuje się w prawie spółek, prawie autorskim, prawie zwalczania nieuczciwej konkurencji jak i prawie własności przemysłowej ze szczególnym uwzględnieniem prawa znaków towarowych.


lindt

Złote zwycięstwo zajączka Lindt

Czekoladowy zajączek owinięty w złotą folię z czerwoną, karbowaną wstążeczką i dzwoneczkiem to flagowy produkt marki Lindt. Dlatego też jego producent od lat stara się uzyskać wyłączność w zakresie wyrobów czekoladowych o takim wyglądzie.
Rzeczpospolita. Jeden Jack, ale dwa różne alkohole. Komentarz Prof. Ryszarda Skubisza

Spór Jack Daniel's Properties

Amerykańska spółka Jack Daniel's Properties, producent znanego napoju alkoholowego, domaga się zaprzestania używania oznaczenia słownego "Jack Strong" zarówno na butelkach, jak i na materiałach promocyjnych. Koncern poodnosi również naruszenie przez polską spółkę Akwawit SA…
Korzystny wyrok w sprawie C-124/18 Red Bull vs EUIPO

Wyrok TSUE w sprawie C-124/18P Red Bull GmbH v EUIPO

Miło nam poinformować, iż w dniu 29 lipca 2019 Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok, w którym częściowo odrzucił, a częściowo oddalił, odwołanie Red Bull GmbH od wyroku Sądu Unii Europejskiej z 30 listopada 2017 r. (C-124/18P). Tym samym…